Chełmianka zanotowała kolejne zwycięstwo. Tym razem biało-zieloni zwyciężyli na wyjeździe ze Stalą Stalowa Wola 4:1.

Tego samego dnia Stal Stalowa Wola rozgrywała dwa sparingi. Pierwszoligowiec mierzył się z Wieczystą Kraków oraz Chełmianką. Stąd w spotkaniu z podopiecznymi trenera Grzegorza Bonina “Stalówka” nie wystawiła swojego “pierwszego garnituru”. Niemniej, ekipa z Chełma zaprezentowała się bardzo dobrze pokonując rywala i wbijając mu aż cztery bramki. Ale po kolei…

Chełmianka od samego początku ruszyła do ataku. Swoją okazję miał Bartłomiej Korbecki, jednak po jego strzale piłka wyszła na rzut rożny. Chwilę później na bramkę Stali uderzał Krystian Mroczek, ale futbolówka ponownie przetoczyła się obok bramki. Szansę mieli także gospodarze, aczkolwiek oni również z bramki się nie cieszyli – piłka przeleciała w pobliżu słupka.

W 23. minucie Chełmianka objęła prowadzenie. Piłkę do Krystiana Mroczka dograł nowy nabytek biało-zielonych Karol Sałamaj, a “Cygiemu” nie pozostało nic innego, jak skierować piłkę do bramki Stali. 1:0 dla ekipy z Niedźwiedziego Grodu utrzymało się do końca pierwszej połowy, choć oba zespoły miały okazje do zmiany wyniku.

Po zmianie stron kolejne gole i efektowne zwycięstwo

W przerwie w drużynie z Chełma doszło do wielu zmian. Na boisku pojawiło się aż siedmiu nowych zawodników, w tym m.in. Dawid Kasprzyk i Paweł Perdun.

Chwilę po wznowieniu gry do wyrównania doprowadzili gospodarze. Gola dla Stali Stalowa Wola zdobył Adrian Piotrowski, który trafił do bramki w 47. minucie spotkania. Niedługo później ponownie na prowadzenie wyszła Chełmianka. Bramkę na swoje konto zapisał wspomniany Dawid Kasprzyk, któremu asystował Paweł Ofiara. Chełmianka się nie zatrzymywała, ponieważ dokładnie za pięć minut zanotowała kolejne trafienie. Tym razem na listę strzelców wpisał się inny zmiennik – Paweł Perdun.

Ten sam piłkarz zdobył czwartego gola dla biało-zielonych. W 76. minucie gry “Perdi” znalazł się w sytuacji “sam na sam” i nie dał szans golkiperowi “Stalówki”. Minutę po wspomnianej akcji mógł paść kolejny gol dla Chełmianki. Tym razem strzał z kilku metrów oddał Jakub Karbownik, jednak uderzenie obronił bramkarz. Dobitka Korbeckiego przeszła z kolei obok słupka. Sparing zakończył się wygraną Chełmianki 4:1.

Stal Stalowa Wola – Chełmianka 1:4 (0:1)

Bramki: Piotrowski (47.) – Mroczek (23.), Kasprzyk (62.), Perdun (67. i 76.)

Chełmianka: Jerke – Wiatrak, Cichocki, Kventsar, Zmorzyński, Piekarski, Kobiałka, Klec, Sałamaj, Korbecki, Mroczek oraz Grzywaczewski, Ofiara, Pek, Sarnowski, Karbownik, Perdun, Kasprzyk, Kędzia.