Nieudany wyjazd do Kielc. Chełmianka uległa na wyjeździe miejscowym rezerwom Korony 1:3. Jedynego gola dla biało-zielonych zdobył Maksymilian Cichocki.

Spotkanie w Kielcach rozpoczęło się udanie dla Chełmianki. Biało-zieloni przeważali i co chwilę znajdowali się w okolicach pola karnego rywali. W 8. minucie meczu ich ataki przyniosły skutek.

Piłkę w polu karnym przejął Bartłomiej Korbecki, który wdał się w pojedynek z defensorem gospodarzy. Ograł go, a następnie pobiegł pod linię końcową skąd dośrodkował w “szesnastkę”. Futbolówka spadła na głowę Maksymiliana Cichockiego, który pewnie, po długim rogu, skierował piłkę do siatki.

Po strzelonej bramce biało-zieloni cofnęli się do defensywy. Dominować zaczęli za to gracze Korony II, którzy kilka razy zagrozili Adamowi Wilkowi. Ten jednak pewnie interweniował. Wreszcie, w 39. minucie spotkania, w polu karnym odnalazł się 17-letni Kacper Minuczyc, który strzałem po ziemi pokonał golkipera Chełmianki.

Ten sam zawodnik, tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę, wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Po błędzie w środkowej strefie boiska Minuczyc przejął piłkę, chwilę ją poholował, a następnie huknął w okienko bramki. Pierwsza część meczu zakończyła się wynikiem 2:1 dla Korony II.

Niemoc po zmianie stron

W przerwie trener Ireneusz Pietrzykowski dokonał dwóch zmian. Boisko opuścili Michał Kobiałka i Danny Babor, a na ich miejsce delegowani zostali Michał Mydlarz oraz Maciej Jabłoński. Przez pierwsze 15 minut drugiej połowy Chełmianka dominowała, ale bez efektu w postaci gola. Rezerwy Korony mądrze się bronili, a młodzi zawodnicy z Kielc co rusz groźnie kontratakowali.

W 68. minucie spotkania z prawej strony boiska piłkę przejął Janusz Nojszewski, który wpadł w pole karne, a następnie huknął na bramkę. Adam Wilk nie miał szans na skuteczną interwencję i futbolówka zatrzepotała w siatce. Koroniarze mogli zdobyć także czwartego gola, ale uderzenie trafiło w poprzeczkę.

Chełmianka do końca próbowała niwelować straty, ale brakowało wykończenia pod bramką. Próbował Paweł Tomczyk i Maksymilian Cichocki, jednak ich strzały przechodziły obok bramki. Ostatecznie mecz zakończył się przegraną Chełmianki 1:3.

Korona II Kielce – Chełmianka Chełm 3:1 (2:1)

Bramki: Minuczyc (39. i 45.), Nojszewski (68.) – M. Cichocki (8.)

Korona II: Mikielewicz – Chmielewski, Rogala, Czepielik, R. Turek (83. Toboła), Polaszenko (46. Karliński), Mianowany, K. Turek (76. Podwysocki), Minuszyc (64. Morawiec), Kowalski, Nojszewski (76. Kuzera).

Chełmianka: Wilk – Adamski, M. Cichocki, Derkacz, P. Cichocki, Krawczun (61. Kiebzak), Kobiałka (46. Mydlarz), Babor (46. Jabłoński), Karbownik, Korbecki (70. Tomczyk), Branecki (70. Banaszewski).