W minionej ligowej kolejce Chełmianka dopisała kolejne trzy punkty do swojego dorobku. Podopieczni Grzegorza Bonina pokonali KS Wiązownicę 3-0. Jak spotkanie ocenia szkoleniowiec biało-zielonych?
Grzegorz Bonin przyznaje, że najbardziej cieszy go to, że w spotkaniu z KS Wiązownica biało-zieloni dominowali od pierwszej do ostatniej minuty. – Nie pozwoliliśmy przeciwnikowi na zbyt wiele – przyznaje opiekun ekipy z Chełma. – Przy naszej wysokiej obronie przeciwnik grał tylko długą piłkę, jednak nic tego nie wynikało – dodaje.
Trener Chełmianki zauważa, że zespół grał bardzo cierpliwie w ofensywie, co przyniosło skutek w postaci trzech strzelonych bramek. Przy czym, jak podkreśla, to drugi gol, którego zdobył Bartłomiej Korbecki, ostatecznie podciął skrzydła gościom z Wiązownicy.
– W ofensywie graliśmy cierpliwie i tworzyliśmy sporo sytuacji, co nie jest łatwe przy niskiej obronie przeciwnika. Bramka na 2:0 Bartka Korbeckiego zamknęła mecz – mówi Grzegorz Bonin.
– To był kolejny mecz, który wygraliśmy przede wszystkim mentalnie, a to świadczy, i mówię to po raz kolejny, że mam bardzo świadoma drużynę. To cieszy – podsumował szkoleniowiec Chełmianki.