W upalne, sierpniowe popołudnie podopieczni Grzegorza Bonina przystąpili do pierwszego meczu ligowego w sezonie 2023/24. Na Stadionie Miejskim w Chełmie pojawiło się około 700 widzów, w tym 50-osobowa grupa kibiców gości.

Szkoleniowiec biało-zielonych w meczu z KSZO nie mógł skorzystać z kilku podstawowych piłkarzy: Michała Kobiałki, Piotra Piekarskiego oraz Krystiana Wójcika. Dodatkowo na ławce musiał usiąść Dominik Stępień, który również zmagał się z urazem. Z kolei, w pierwszej jedenastce wyszło dwóch debiutantów, 18-letni Bartosz Płocki i 21-letni Bartłomiej Korbecki. Ponownie w składzie Chełmianki zagrał Kacper Wiatrak, wypożyczony z Radomiaka.

Mecz poprzedziła miła uroczystość. Jakub Knap odebrał puchar za zdobycie największej ilości goli w ubiegłym sezonie, a wręczył go Grzegorz Stawinoga, nowy prezes Chełmskiego Klubu Sportowego.

Początek spotkania należał do gości, jednak piłkarze KSZO nie stworzyli w tym czasie dogodnych sytuacji bramkowych. Z każdą kolejną minutą, coraz lepiej radził sobie nasz zespół. W 14 minucie składną akcję przeprowadził Oleg Marchuk, dośrodkował do Bartka Korbeckiego, który w dogodnej sytuacji uderzył wprost w bramkarza. W 25 minucie, kolejną akcję naszego zespołu próbował wykończyć Adam Nowak, jednak jego strzał z około 18 metrów odbił bramkarz gości. Przy próbie dobitki w polu karnym, faulowany był Jakub Knap i sędzia bez wahania wskazał na jedenasty metr. Skutecznym egzekutorem okazał się debiutant, Bartek Korbecki. Niestety, cztery minuty później goście doprowadzili do wyrównania. Rzut rożny wykonywał Michał Nawrot, a piłkę w siatce umieścił Damian Mężyk.

Stracony gol nie załamał naszego zespołu. W 35 minucie po raz kolejny dobrze „zadziałały skrzydłą” Chełmianki. Paweł Perdun popędził prawą stroną i dograł piłkę na 12 metr do Korbeckiego, który przełożył futbolówkę na lewą nogę i uderzył nie do obrony. W 35 minucie nasz nowy nabytek miał już na koncie dwa gole. Trzy minuty później, w polu karnym faulował Jakub Bednara i tym razem szansę na gola mieli goście. Klasę pokazał Sebastian Ciołek, który obronił rzut karny wykonywany przez kapitana KSZO, Michała Nawrota. Chwilę później biało-zieloni powinni prowadzić 3:1, jednak znakomitej szansy nie wykorzystał Jakub Knap. W 41 minucie ponownie przed szansą stanął nasz zespół, ale strzał głową Marchuka obronił Michał Kot. W 43 minucie z około 30 metrów, minimalnie nad poprzeczką uderzał Patryk Orlik. To była jedna z nielicznych okazji zespołu gości.

Po przerwie, również nie brakowało emocji i sytuacji bramkowych. W 52 minucie sytuacji sam na sam nie wykorzystał Bartek Korbecki. Goście odpowiedzieli w 61 minucie, na szczęście strzał Michała Kołoczka był niecelny. Cztery minuty później strzał Pawła Perduna trafił w słupek.

Do końca spotkania, Chełmianka stworzyła jeszcze cztery znakomite sytuacje do podwyższenia wyniku, Szanse na gola mieli, w 71 minucie Jakub Karbownik, w 78 minucie w słupek uderzał Bartek Korbecki oraz w 83 minucie ponownie Jakub Karbownik. W 88 minucie ładnym strzałem, minimalnie niecelnym z około 25 metrów popisał się Dominik Stępień.

Więcej goli nie padło, ale chełmscy kibice w udanych nastrojach opuszczali stadion. Dobra gra Chełmianki i trzy punkty na inaugurację, dały dużo optymizmu przed kolejnymi spotkaniami.
Za tydzień, w sobotę podopieczni Grzegorza Bonina zagrają w Tarnowie z Unią. Początek meczu o godzinie 15:00.

CHEŁMIANKA Chełm – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 2:1(2:1), widzów 700
1:0 Bartłomiej Korbecki 26’ (karny)
1:1 Damian Mężyk 30’
2:1 Bartłomiej Korbecki 35’

Chełmianka: Ciołek – Wiatrak, Płocki, Bobrow, Perdun (68’ Ofiara), Bednara, Marchuk (79’ Stępień), Nowak (79 Groborz), Mroczek (68’ Karbownik), Korbecki, Knap (68’ Konojacki)
Żółte kartki: Bobrow, Karbownik oraz trener Bodziak na łąwce