Nietypowo, w piątek o 14:30 rozegrano mecz XIII serii spotkań grupy IV trzeciej ligi. Chełmianka zmierzyła się z będącym ostatnio w dobrej dyspozycji, Sokołem Sieniawa.

W składzie biało-zielonych zabrakło tym razem pauzującego za kartki Dominika Stępnia. Jego miejsce w formacji obronnej zajął Władysław Bobrow.

Od pierwszych minut spotkania przeważała Chełmianka. Do przerwy stworzyła kilka sytuacji bramkowych, w tym najlepszą w 44 minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i zamieszaniu w polu karnym, piłkę przejął Oleg Marchuk, zagrał na ósmy metr, a Karol Pendel posłał ją wysoko nad poprzeczką.

W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Chełmianka atakowała i stwarzała kolejne sytuacje bramkowe. Jednak pierwszą szansę na gola mieli podopieczni Roberta Chmury. Z ostrego kąta uderzał piłkarz Sokoła, na szczęście Sebastian Ciołek pewnie złapał piłkę.

W 53 minucie Adama Nowak posłał piłkę do Marchuka. Pomocnik Chełmianki zagrał ją z linii bramkowej w pole karne, a próbujący przejąć futbolówkę Krystian Mroczek został sfaulowany przez obrońcę Sokoła. Albert Bińkowski, sędzia ze Skarżyska-Kamiennej bez wahania wskazał na 11 metr. Nasz najlepszy strzelec, Bartek Korbecki pewnie wykorzystał jedenastkę, zdobywając swojego dziesiątego gola w sezonie. Dwie minuty później było już 2:0. Ponownie w roli głównej wystąpił Mroczek. Nasz napastnik wywalczył piłkę przed polem karnym, przebiegł kilka metrów i umieścił piłkę w siatce.

Po tym golu, goście z Sieniawy zaczęli grać odważniej i kilka razy zagrozili naszemu zespołowi. Nasz golkiper nie dał się zaskoczyć lub strzały były niecelne.

W 77 minucie losy meczu zostały rozstrzygnięte. Adam Nowak odebrał piłkę przeciwnikowi, następnie dograł ją do Piotra Piekarskiego, a nasz kapitan uderzył mocno z lewej nogi. Futbolówka odbiła się jeszcze od jednego z zawodników Sokoła i wpadła do siatki. Trzy do zera dla Chełmianki.

Później podopieczni Grzegorza Bonina mogli jeszcze podwyższyć wynik, ale honorowego gola zdobyli piłkarze z Sieniawy. W 90 minucie, po rozegranym rzucie rożnym z 16 metrów uderzał zawodnik Sokoła, a robinsonadą popisał się Władysław Bobrow, odbijając ręką, piłkę zmierzającą do bramki. Rzut karny dla gości i czerwona kartka dla Bobrowa. Skutecznym egzekutorem jedenastki był Sebastian Kwaczreliszwili. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Chełmianka pokonała Sokół Sieniawa 3:1(0:0).

Dzięki wygranej Chełmianka awansowała na siódmą pozycję w tabeli, mając na koncie 22 punkty. W najbliższą sobotę biało-zielonych czeka spotkanie derbowe z wiceliderem, Avią Świdnik. Mecz odbędzie się o godzinie 14:00 na Stadionie Miejskim. Podopieczni Grzegorza Bonina tracą do Świdniczan tylko 3 punkty. Do składu wróci już Dominik Stępień i być może trenujący po kontuzji Michał Kobiałka. Z kolei nie zagrają pauzujący za kartki Bobrow i Pendel.

CHEŁMIANKA Chełm – Sokół Sieniawa 3:1(0:0), widzów 250
1:0 Bartłomiej Korbecki 54’ (karny)
2:0 Krystian Mroczek 56’
3:0 Piotr Piekarski 77’
3:1 Sebastian Kwaczreliszwili 90’

Chełmianka: Ciołek – Ofiara, Wiatrak, Bobrow, Nowak, Pendel (86’ Płocki), Piekarski, Karbownik (89’ Groborz). Marchuk (82’ Bednara), Korbecki (89’ Konojacki), Mroczek (82’ Knap)
Żółte kartki: Ofiara, Korbecki, Pendel
Czerwona kartka: Bobrow 90’