Sobotni mecz Czarni Połaniec – Chełmianka zapowiadał się bardzo ciekawie. Biało-zieloni w końcu zaczęli regularnie punktować, a ostanie trzy mecze wyglądały naprawdę nieźle. Z kolei gospodarze nie zwykli tracić punktów na własnym stadionie i przed meczem z Chełmianką zajmowali pozycję wicelidera rozgrywek.
Tym razem, trener Grzegorz Bonin dokonał dwóch zmian w składzie w stosunku do meczu z Siarką. Narzekającego na uraz Marchuka zastąpił Bednara, natomiast Perdun „wskoczył” do jedenastki w miejsce Pendla.
Od początku mecz, miał wyrównany przebieg, jednak lepszą sytuację do zdobycia gola mieli gospodarze. Niedokładne podanie Bednary przechwycił zawodnik Czarnych, podał do Martineza, który w sytuacji sam na sam nie zdołał pokonać Grzywaczewskiego.
Kilkanaście minut później Chełmianka przeprowadziła wzorową akcję. Na prawym skrzydle piłkę otrzymał Karbownik, wypatrzył wbiegające w pole karne Korbeckiego i posłał tam dokładne podanie. Nasz najlepszy strzelec urwał się obrońcom, przyjął piłkę i ze stoickim spokojem uderzył obok interweniującego bramkarza gospodarzy. Prowadziliśmy 1:0, jednak kilka minut później gospodarze „rozklepali” obronę biało-zielonych i do przerwy było 1:1.
Druga połowa spotkania ponownie była wyrównana. W 70 minucie bramkę „stadiony świata” zdobył Jakub Karbownik. Nasz zawodnik zdecydował się na uderzenie z około 30 metrów i Marcin Wieczerzak był bezradny. Pięć minut później Groborz zagrał dokładną piłkę do Knapa, który zdobył trzeciego gola dla Chełmianki. Piętnaście minut przed końcem biało-zieloni prowadzili 3:1. Dodatkowo, pięć minut później drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał Mateusz Chmielowiec z Czarnych. Wydawało się, że w tym meczu nic już nie może się stać.
Niestety, w końcówce spotkania gospodarzom udało się najpierw zdobyć kontaktowego gola po stałym fragmencie gry, a następnie wyprowadzić „zabójczą” kontrę, którą wykończył Prezes Czarnych, Adrian Gębalski. To był ostatnia minuta doliczonego czasu gry. Czarni zremisowali z Chełmianką 3:3(1:1).
Głowy do góry, bo w sobotę, kolejne spotkanie z czołowym zespołem naszej grupy trzeciej ligi. Podopieczni Grzegorza Bonina podejmą, beniaminka, Star Starachowice. Mecz rozpocznie się o godzinie 16:00
Czarni Połaniec – CHEŁMIANKA Chełm 3:3(1:1), widzów 150 (w tym 5 kibiców Chełmianki)
0:1 Bartłomiej Korbecki 41’
1:1 Oskar Łąk 45’
1:2 Jakub Karbownik 70’
1:3 Jakub Knap 75’
2:3 Maciej Żądło 87’
3:3 Adrian Gębalski 90’
Chełmianka: Grzywaczewski – Ofiara, Wiatrak, Piekarski, Stępień, Korbecki (80’ Konojacki), Bednara (66’ Nowak), Groborz, Perdun (66’ Pendel), Karbownik (80’ Bobrow) Mroczek (71’ Knap)
Żółte kartki: Stępień, Pendel, Mroczek, Knap